poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Zapiekane gruszki na trzy sposoby

Dość szybka i prosta w wykonaniu przystawka, którą można podawać w wielu wariantach. 
Właściwie potrzebujemy tylko gruszek i... odrobiny fantazji. Wersja na słodko to świetny sposób 
na oszukanie apetytu na słodycze - gruszka to zdecydowanie lepsza alternatywa dla np. ciasta ;)
 Mnie jednak najbardziej smakuje wersja z serem pleśniowym i właśnie tę polecam.

Kolejno od lewej: gruszka zapiekana z serem gorgonzola, gruszka zapiekana z konfiturą wiśniową oraz gruszka zapiekana w sosie miodowo-cynamonowym.
Sposób wykonania jest banalnie prosty: 
1. W pierwszej kolejności kroimy gruszki w poprzek na plasterki. Trzeba umiejętnie ułożyć taką "wieżyczkę", bo lubi się ona przewracać. Jeśli więc wolimy prostszą wersję, przekrójmy każdą z gruszek na pół.
2. Teraz - w zależności od tego, czym przekładamy plasterki owocu układamy ową wieżyczkę.
U mnie były to kolejno:
a) ser gorgonzola - cudownie komponuje się z gruszką! (można użyć tańszej wersji "błękitnego sera" np. sera Lazur lub zwykłego typu camembert).
b) konfitura wiśniowa - lub inna, którą lubimy. Równie pyszne na zimno.
c) wersja miodowa - najsłodsza. Łyżkę masła, miodu oraz łyżeczkę cynamonu podgrzewamy na małym ogniu aż do powstania jednolitej masy.
3. Wkładamy do piekarnika na ok. 15 minut aż gruszka się zrumieni.

Mniam!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz