czwartek, 2 sierpnia 2012

Wątróbko, ach wątróbko!

 Znienawidzona przez jednych, przez innych uważana za przysmak... Obojętnie, jakie mamy o niej zdanie, trzeba nam wiedzieć, że odpowiednio przyrządzona może być na prawdę baaaardzo smaczna :)
O naszym wątróbkowym sukcesie bądź porażce decyduje jeden malutki, ale jakże istotny szczegół, a mianowicie - moment jej posolenia. Jeśli posolimy mięso zbyt wcześnie może stać się ono gorzkie. Wątróbkę ZAWSZE (!) solimy i doprawiamy dopiero po usmażeniu.
Przedstawiam smażoną wątróbkę z cebulką i pieczonymi ziemniakami:


Składniki:
0,5 kg ziemniaków,
Olej do smażenia,
Kilka łyżeczek przyprawy do ziemniaków,
Wątróbka drobiowa (jest smaczniejsza i delikatniejsza niż wołowa) ok 0,5kg,
2 duże cebule,
Sól

Wykonanie:
1. Zaczynam od przygotowania ziemniaków, które powinny spędzić w piekarniku ok. 1,5 h. Istotne aby wybrać ziemniaki podobnej wielkości, wtedy będziemy mieć pewność, że wszystkie upieką się równomiernie. Pokrojone ćwiartki wrzucam do głębokiego naczynia, w którym wcześniej wymieszałam ze sobą olej oraz przyprawę do ziemniaków. Obtaczam je w "sosie" i układam na blaszce. Piekę na dolnym poziomie piekarnika, w temp ok 220 stopni, aż będą dobre ( u mnie trwało to 1,5h).
2. Wątróbkę myję i dokładnie oczyszczam z żyłek (można pokroić na mniejsze kawałki - szybciej się usmaży), zamaczam w mleku na ok 30 minut.
3. Cebule kroję w kosteczkę lub paski i podsmażam aż do zrumienienia.
4. Każdy kawałek wątróbki obtaczam w mące i smażę z dwóch stron - ok 20 min.
5. Wątróbkę i cebulę wkładam do piekarnika na ok 10 min (przed wyjęciem ziemniaków) - nie jest to oczywiście konieczne. ;) Teraz mogę ją bez obaw posolić.

Smacznego!


1 komentarz: