Pyszna, pożywna i sycąca zupa. Tego typu potrawy być może bardziej pasują do zimowej pory, kiedy to szuka się sposobów aby się "rozgrzać". Tak się jednak złożyło, że dostałam w "prezencie" sporo pomidorów
pochodzących z ekologicznej, domowej hodowli, także postanowiłam je wykorzystać. Jak się okazało tropikalne upały nikomu nie przeszkadzały w pałaszowaniu zupki! ;)
Składniki:
6 dużych pomidorów,
słoiczek koncentratu pomidorowego,
2 duże cebule,
Pół główki czosnku,
3 marchewki,
Por,
Korzeń pietruszki,
Papryka czerwona,
2-3 kostki rosołowe,
Ok 200g sera żółtego,
Kilka ziemniaków,
Mały kubeczek śmietany
Przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, bazylia, oregano, liść laurowy.
Wykonanie:
1. Pomidory sparzam wrzątkiem, ściągam z nich skórkę, usuwam gniazda, kroje w ósemki i duszę na patelni z oliwą, bazylią i oregano.
2. Cebule obieram i "przypalam" na gazie (ten zabieg ponoć nadaje im lepszy smak. Prawdę powiedziawszy nie zauważyłam różnicy, ale mimo to stosuję ten zabieg).
3. Kroję pozostałe warzywa w kostkę.
4. Wszystkie jarzyny wrzucam do dużego garnka, dodaję kostki rosołowe, przyprawy i 1 - 1,5 l wody.
5. Gotuję ok 40 min na średnim ogniu, na sam koniec dodaję koncentrat pomidorowy oraz śmietanę.
6. Miksuję blenderem aż do uzyskania jednolitej, kremowej konsystencji.
7. Zupę rozlewam na talerze, ich środek posypuję startym, żółtym serem i dekoruję zieleniną.
Można podawać z ryżem, makaronem lub kaszą kuskus :)
dawaj jakis nowy przepis ;d
OdpowiedzUsuń